piątek, 6 marca 2009

wędrowanie...

Cafertowe wędrowniki cały czas są w trasie. Kolejne z nich opuszczaja powoli i moje skromne progi. Każdy kolejny album, który trafia w moje ręce sprawia, że kilka kolejnych nocy śnią mi się koszmary - brak weny itp. itd :D A dlaczego?? Przyczyna szaleniei prozaiczna: wpisuję się zaraz po k_mai a album przekazuję do dalszej obróbki Karoli!!! Ktoś by się chciał zamienić?? Pewnie nie...

Ale co tam, staram się jak mogę:) Dziś wpis do wędrownika Nulki (Fabryka Barw). Zdjęcia dzięki uprzejmości Karoli - ja byłam tak zakręcona, że album wypuściłam bez dokumentacji:)




Słonecznego weekendu wszystkim życzę!

5 komentarzy:

INQA pisze...

Tektura falista?
Znakomity efekt !

martynidło pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Jaszmurka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Piękne!

Nela5 pisze...

no super ten wpisik !!!

czekałam na posty na Twoim blogu.. zmiany kochana zmiany widzę ;-))))