Wczoraj, w ramach matczynych obowiązków zapewnienia rodzinie pożywienia i opierunku, musiałam udać się na tescowe zakupy. Matko, jakże to mało twórcze... Ale czy można oczekiwać od zakupów w hipermarkecie jakichkolwiek twórczych uniesień??
Nie śmiałabym jednak zaliczać się do pomysłowych scraperek :D gdybym i w tym przyziemnym zajęciu nie odnaleźć choć drobiazgu dla mojej twórczej części osobowości!
I na tym oto zatrzymało się moje wnikliwe oko:
1. "spinacze" do kabli:), które np. można spróbować wykorzystać do bindowania albumów
2. małe kłódki - a przecież nie o kłódki tu chodzi, ale... o 9 szt 2,5 cm kluczyków :D
3. oczywiście taśma piankowa - 5 rolek po ok. 2m, szer. 1,1 cm za całe 6 pln.
No i można było wyjście na zakupy uznać za całkiem udane :D
środa, 4 marca 2009
tzw. przydasie :D
o 16:51
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Hahah, jestes niesamowita! To sa bardzo udane i pomysłowe zakupki :))
Bardzo fajne te zakupy...tak patrzę na te kłódki i kluczyki to trochę zaczynam zazdraszczać :)
he he dobre scraperskie oko wszedzie i zawsze znajdzie COSIA :))
Kluczyki, no super :*
Kasiulek odezwij się do mnie proszę na mejla, bo straciłam :(
dokładnie na tym samym dzis spoczeło me oko ( kluczyki i spinacze do kabli) ale portfel juz by nie wytrzymal i skonczyło sie na patrzeniu--świetnie wykorzystałas juz to i owo !
ahaha rany czy my, to chore jesteśmy ? hahah
wszedzie szukamy przydasi :))
Zakupy miałaś udane nie ma co :)))
Buźka i do środy :))
świetne zakupy, odrazu widać ,że z ciebie artystyczna dusza :D
Kasiu-mamy tak samo:) zakupy nawet te najbardziej prozaiczne staram sie okrasic czymś "użytecznym" hobbystycznie haha. Ściskam serdecznie Ciebie i Twoja fantastyczną Mamę!!!!!!!!Pozdrów ją ode mnie i niech do nas zagląda!!
hahaha nad tymi kłódkami tez się zastanawiałam :D ale taśm nie widziałam- muszę się wrócić:P
Spinacze do kabli-REWELKA pomysł! Posiadam, ale białe..a te pomarańczowe są super!
Prześlij komentarz