... i się skończyło... właściwie stoję w rozkroku pomiędzy zadowoleniem, że to już koniec i wreszcie jestem w domu i jest szansa na powrót do pewnej stabilizacji... druga noga jednak uporczywie trzyma się początku lata, kiedy tyle było przed nami... coraz cieplejsze i dłuższe dni, i wspólnie spędzony czas...
Powroty - przynajmniej dla mnie - zawsze bywały miłe, więc i tym razem staram się w powrocie do domu znaleźć więcej radości i powodów do zadowolenia niż rozpamiętywać mijające lato. Drżące z niecierpliwości dłonie, które niemalże z rozczuleniem dotykają porzucone latem scrapowe skarby, cieszą się najbardziej z powrotu do domu :D
To tyle powakacyjnej nostalgii! A scrapowo?? Jeden, słownie "JEDEN" scrap, który jest wspomnieniem wakacji sprzed dwóch lat. Potrzeba choć krótkiego poscrapowania była tak silna, że pomimo tego iż cały czas byłam w biegu, a do domu wpadałam zawsze jak po ogień, to "wyrwałam" w tym chaosie chwilę na rozprawienie się z Misiowym zdjęciem. Mam nadzieję, że zdjęcia z tegorocznych wakacji nie będą musiały tak długo czekać na swój dzień...
ps. a świat cały czas idzie do przodu, ruszam więc go gonić! - na Waszych scrapowych blogach :)
piątek, 4 września 2009
Wakacje, wakacje... był słoneczny blask...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 komentarzy:
Kasiu! Kasiu!! CO za niespodzianka!!! :)
Super scrapik, ale ciepło!!!! A dziś deszczowy dzień ;)
PS> dzięki za pomoc na przystanku ;) - się wybrała baba na spacery!!! ;)
myslałam ze juz zarzuciłas scrap na zawsze ;) a przynajmneij blogowanie :D
scrap swietny cudnie sie ogląda w taki dzien jak dzis kiedyy jeszce nie nacieszyłam sie latem ono odchodziale twoj scrapek ociepla stanowczo ten dzien ;)
Jesooo Kasia!!!! Dawno Cie nie było, a szkoda, szkoda, zaglądaj częsciej co????
Scrap przecudny, uwielbiam Twoją warstwowość, kolorystykę i brudzenia :)
Ale dobrze tak dostać dawkę pozytywa od rana!!!!
:*
nareeeeszcieeeee!!!! Scrap boski!!! niesamowite połączenie kolorów i to powtórzenie kolumnowych faktur na tekturowym tle!!! rewelacja!
Bywaj częściej, coo? :***
jeden ale za to jaki!!!! :)))
fantastycznie Ciebie znowu czytać i oglądać...czekam na "na żywo" stęskniona ogromniaście...ściskam Was rodzinnie
No i to jest mistrzostwo świata!:) Jakie dopracowane w najmniejszym szczególiku, jak harmonijnie kolory połączone. No, po prostu grecki ideał piękna!:)
Nie dalej jak wczoraj usuwalam z listy blogowej niektore adresy... Twoj był tez gdzies tam na koncu, ale wiedzialam zeby go nie ruszac i proszę! Pięknie wracasz :)))
absolutnie genialny!!! zachwyt pełen :)
Ach i się doczekałam! warto było czekać na taką perełkę! Piękny scrap pełen cudnych zakamarków! Uściski zostawiam dla Ciebie i chłopców 3 i postuluję o scrapowanie!:*
scrap jest przepiękny!!!
napatrzeć się na niego nie mogę,
cudny po prostu :)
stanowczo częściej musisz scrapować!
Dla wytrwałych i wciąż tu zaglądających - ukłony dziękczynne składam :)
Kasiu-pomimo przerwy w scrapowaniu Twój talent nie ucierpiał!!:):)!!! Świetny scrapek! Czekam na następne choc wiem że czas jest rzeczą której permanentnie brakuje-szczególnie na pasje:) buziaki!
Kasiu, jak dobrze, ze wróciłaś :) scrap rewelacyjny, nie mogę się doczekać tych, co to nie bedą "w pośpiechu " ;) ściskam mocno. K.
Prześlij komentarz